Komentarze: 0
Dziś jednym z typowych elementów materaca jest jakaś nowoczesna piana. Nie ma znaczenia czy jest to tylko jeden gruby blok, czy cienka warstwa - zawsze w materacu jakąś piankę znajdziemy.
Coraz częściej jest to pianka termoelastyczna. Materiał niezwykle ciekawy, bo chyba żadna inna pianka nie wywołała tak skrajnych emocji. Dla jednych okazała się wyjatkowym dobrodziejstwem, inni narzekali, że się na niej duszą.
Czy alergik może spać na takim materiale ? Jak zwykle, odpowiedź nie jest ani prosta ani jednoznaczna. To zależy.
Przede wszystkim od jakości samej pianki. Jak w przypadku większości produktów, znajdziemy materace tanie, robione jak najniższym kosztem, znajdziemy też nieco droższe i te całkiem z górnej półki. Zdecydowanie nie polecam nikomu - nie tylko alergikom - pianek termoelastycznych w tańszych materacach mniej znanych firm. Jak to rozpoznać ? Po cenie. Jeśli jest dużo niższa, niż większości modeli, można założyć, że pochodzi z mniej pewnego źródła (czytaj fabryki, która na przykład nie ma atestu jakości). I to sprawa ważna nie tylko dla alergików. Nieatestowana pianka może zawierać właściwie wszystko, a więc wszystkie możliwe chemikalia. I to, co jest szczególnie uciążliwe, może wydzielać spore ilości lotnych związków, czyli po prostu śmierdzieć. Problem w tym, że one nie tylko śmierdzą, ale także działają szkodliwie na nasz układ oddechowy.
W przypadku osób z alergią, prawdopodobieństwo wystąpienia uczulenia jest dużo większe, niż u zdrowych osób. Jednak nie ma konieczności zupełnego rezygnowania z wygodnego materaca termoelastycznego (na blogu supermaterace.com.pl znajdziecie fajny artykuł właśnie na ten temat).
Przede wszystkim powinno się wybierać bezpieczne modele znanych firm - tylko te są w stanie zagwarantować, że dany model jest antyalergiczny, nawet jeśli ma w sobie piankę visco. Wtedy żadna reakcja alergiczna nie może mieć miejsca. Firma, która tak opisze swój materac, daje 100% gwarancję (wykonuje po prostu materace z przebadanych komponentów). W ogóle sprawdzanie atestów jest najlepszym sposobem na kupienie najbezpieczniejszego modelu. Ostatecznie można również sprawdzać fora, choć takichinformacji nie ma w naszej sieci wiele. Często dopiero grzebanie głębiej daje rezultaty.